Bombastyczna kobieta, projektowanie mody

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
O
SOBOWOŚĆ
Bombastyczna
szczęśliwy – przyniósł mu niespodziankę
w postaci głównej nagrody, jaką otrzymał na Gali
Dyplomowej Barbary Hanuszkiewicz, za swoją kolekcję
„Buffo, buffalo, bombast”. Nasza redakcja także nagrodziła
laureata Gali.
Obronił dyplom na Wydziale Tka-
nin i Ubioru Akademii Sztuk Pięknych
im. Władysława Strzemińskiego w Ło-
dzi. W jego portfolio uwagę przyku-
wają dwa osiągnięcia: udział w kra-
jowym finale „Smirnoff International
Fashion Awards 2000” i udział w fina-
le „Złota Nitka” (2002 r.). Jego ważnym,
dużym sukcesem w karierze projektan-
ta jest kolekcja dyplomowa, która po-
wstała pod kierunkiem prof. Barbary
Hanuszkiewicz oraz prof. Irminy Aksa-
mitowskiej. Tytuł kolekcji to „Buffo, buf-
falo, bombast”.
Dlaczego taka nazwa? „Buffo” to
śpiewak komiczny w operze ludowej
z XVIII wieku, „bombast” oznacza niena-
turalność, pompatyczność, górnolot-
ność, a „buffalo” dla projektanta jest łącz-
nikiem między „buffo” a „bombast”. Te
słowa odnoszą się do brył uformowa-
nych na ciele kobiety, które są głów-
nym motywem kolekcji. Tworząc ją,
projektant eksperymentował z ko-
biecą sylwetką. Deformował ją dzię-
ki bufom, falbanom, pofałdowaniom
w jednych miejscach, a obcisłościom
w drugich. Wykorzystał w niej plastiko-
we formy, które zrobił z żywicy z włók-
nem szklanym. Są one nowoczesną sty-
lizacją kształtów barokowych, sukien
z tzw. panier. Zamienił konstrukcję no-
szoną dla uzyskania danej bryły w bry-
łę samą w sobie, która zatrzymuje się na
biodrach. Groteskowy element kolekcji
stanowią buty, wykonane w tym samym
stylu, które przypominają buty klauna.
Dla projektanta piękno jest czymś
niepokojącym. Nie jest czymś oczywi-
stym. Mieszając powagę i dworską do-
stojność z groteską i prostotą ludową,
uniknął rzeczy oczywistych. Doda-
je: – Nie szukam inspiracji. Zaczynam
od rysunku i wizji w mojej głowie. Ro-
bię projekty, a to, co powstaje, oczywi-
ście można skojarzyć z różnymi styla-
mi czy epokami. Mam bardzo szerokie
zainteresowania, co widać w moich
kolekcjach – nie są przyporządkowane
do jednej epoki, łączą wiele elemen-
tów. Pracując nad kolekcją, miałem
przyjemność współpracować z wielo-
ma ciekawymi ludźmi, profesjonalista-
mi w swojej dziedzinie, m.in. z Anną
Brzeżańską, która zaprojektowała ca-
łą oprawę graficzną, oraz Dominiką Sa-
dowską, która zrobiła zdjęcia w studio.
Współpraca ta była dla mnie wspania-
łym doświadczeniem, za co jeszcze raz
bardzo im dziękuję.
2/2008 •
S
PEKTRUM
61
kobieta
D
la Grzegorza Gonsiora 2008 rok okazał się
61
2/2008 •
S
PEKTRUM
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lemansa.htw.pl