Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1(2), Numizmatyka
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
Próba chronologii 1233 – 1360 - 1454
Autor: Jarosław
Dutkowski
PN 3/2004
Zakon Krzyżacki obejmując w 1226 roku Ziemię Chełmińską z nadania Konrada Mazowieckiego i
przystępując do podboju okolicznych ziem, bardzo szybko postarał się o przywilej menniczy. Już w 1230
roku uzyskano od księcia Konrada Mazowieckiego zrzeczenie się praw menniczych, wcześniej fałszując i
zatwierdzając tak sfałszowane nadania u cesarza Fryderyka II. Na podstawie uzyskanych przy pomocy
fałszerstw praw menniczych, Zakon lokując Chełmno i Toruń w 1233 roku w przywilejach lokacyjnych
określił zasady bicia w tych miastach przyszłej monety zakonnej. Nowa moneta została określona
mianem denara chełmińskiego, z własną stopą menniczą, gdzie 5 denarów chełmińskich miało równać się
l denarowi kolońskiemu. Jednak właściwą monetę wybijano z grzywny chełmińskiej, której wagę
związano z grzywną piastowską i wyliczono na około 180g. Krzyżacy ustalili też, że wymiana monety
odbywać się będzie nie częściej niż raz na 10 lat. Pierwotnie dopuszczano możliwość, iż pierwsza
mennica znajdowała się w Chełmie. Jednak obecnie nie ma już wątpliwości, iż pierwsza i główna
mennica została otwarta w Toruniu, w jakiś czas po lokacji miasta w 1233 roku, nie później niż 1238
roku, gdy wzmianka o monecie zakonnej pojawia się w traktacie zawartym pomiędzy Władysławem
Odoniczem, a Zakonem. Drugą otwarto w Elblągu na podstawie przywileju lokacyjnego, wkrótce po
1246 roku. Kolejna powstała w Królewcu, po lokacji miasta w 1255 roku. Mennica ta działała
stosunkowo krótko, zapewne nie dłużej niż do lat 80-tych XIII wieku. Po podboju Gdańska i Pomorza
Wschodniego w 1308 i 1309 roku. Krzyżacy zatwierdzają u cesarza Henryka VII swoje prawa do
zagrabionych ziem, wraz prawem do bicia monety. Nie jest do końca jasne, kiedy Krzyżacy uruchamiają
mennicę w zdobytym Gdańsku, prawo mennicze dla nowych ziem uzyskali już w 1311 roku, a swoje
uprawnienia mennicze do bicia monety w Gdańsku potwierdzili aktem nowej lokacji Gdańska w 1343
roku. Podbijając Gdańsk, a następnie terytoria księstwa Wschodnio-pomorskiego w 1308 i w 1309 roku
zniszczono przede wszystkim gdański gród oraz faktorię handlową Lubeki. Miasto Lubeka już od połowy
XII wieku prowadziło aktywną działalność w Gdańsku, uzyskując w 1298 roku od Władysława Łokietka
prawo ustanowienia własnej faktorii handlowej w Gdańsku, niezależnej od władz miasta Gdańska. Stąd
zniszczenie faktorii handlowej Lubeki, pozwoliło Krzyżakom na przejęcie pełnej kontroli prawnej i
handlowej w Gdańsku. Czyniąc z tego miasta główną ostoję zamorskiego handlu Zakonu. Po
przeniesieniu stolicy do Malborka, za panowania Wielkiego Mistrza Konrada III von Jungingen
(1393-1407) uruchomiono tam kolejną mennicę.
Pierwszy opisał i zdefiniował brakteaty F. A. Vossberg w połowie XIX wieku, jednak najbardziej
konsekwentnie opracował je Emil Waschinski w 1934 roku, ustalając ich pełną typologię i wyznaczając
wstępną chronologię. Uzupełnił ją Marian Gumowski, który jednak nie podejmuje szerszej polemiki z
tezami Waschinskiego. M. Gumowski przede wszystkim uzupełnił liczbę wariantów stempli w oparciu o
polskie zbiory. Waschinski za podstawę wydzielenia z masy anonimowych brakteatów przyjął ich
charakterystyczny wygląd. Uznał, iż brakteaty krzyżackie były wybijane tak, że stosunkowo gruby wał
1 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
osłaniał właściwy rysunek, a ich wygląd przypominał miseczkę lub guzik. Kolejnym wyznacznikiem była
symbolika chrześcijańska, nawiązująca do misji, z jaką przybyli rycerze zakonni do Prus. Schemat
przedstawiony przez Waschinskiego obowiązuje do dziś, jednak w toku badań wyłączono już szereg
brakteatów ewidentnie nie krzyżackich, co do niektórych typów nadal trwa spór o ich krzyżacką
proweniencję.
Przywilej Chełmiński ustanawiający prawo mennicze Zakonu, określił wymianę monety raz na 10 lat, i
wszystko wskazuje, że Krzyżacy stosowali się do jego wykładni, tak więc liczba głównych typów
powinna być w zasadniczy sposób ograniczona. Przyjmując datę rozpoczęcia mennictwa na okres
pomiędzy 1233 a 1238 rokiem, to, co dziesięć lat powinniśmy rejestrować w znaleziskach nowy typ
monety. Jednak w praktyce badawczej, określenie tylko na podstawie tej informacji chronologii jak i
czasu bicia poszczególnych typów (szczególnie przydatne są tutaj badania St. Suchodolskiego, który z
dużą dozą prawdopodobieństwa ustalił chronologię większości brakteatów krzyżackich przede wszystkim
dla wieku XIV) okazuje się to być znacznie trudniejsze. Brakuje nam dobrze opisanych skarbów z
brakteatami krzyżackimi, a samo datowanie skarbów również nastręcza wiele trudności.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy obecnie ustalić chronologię i następstwo poszczególnych
typów. Jednak znacznie trudniej przydzielić je poszczególnym mennicom. Badacze niemieccy F.
Vossberg, E. Barhrfeld czy E. Waschinski, za główny wyróżnik określający monetę Zakonną przyjęli
charakterystyczny styl ich bicia, oraz wszelkie symboliczne treści, mocno osadzone w symbolice
chrześcijańskiej, które mogłyby wiązać się z Zakonem, takie jak: proporzec, krzyż, tarcza z krzyżem,
brama etc. Polscy badacze jak K. Beyer, K. Stroczyński, F. Piekosiński czy M. Gumowski praktycznie
nie podejmowali polemik, uznając odmienność brakteatów guziczkowych wobec brakteatów płaskich,
czyli polskich. Stąd też płaskie brakteaty wiązano z działaniami menniczymi książąt polskich. a wypukłe
(guziczkowe) z aktywnością Zakonu. Dopiero odkrycie skarbów z Wielenia, Sarbska Radzanowa,
Brzegów, a ostatnio z Przyłęku pozwoliło na zwrócenie uwagi, iż brakteaty guziczkowe bite były również
poza obszarem państwa zakonnego. Trzeba jednak zwrócić też uwagę, na silne oddziaływanie Zakonu na
lokalne mennictwo księstw Wschodniego Pomorza, Kujaw, Mazowsza czy północnej Wielkopolski.
Zatem także wśród uważanych dotąd za krzyżackie brakteatów, należy szukać również monet książąt
gdańskich, kujawskich, dobrzyńskich, włocławskich, mazowieckich, czy wielkopolskich. Próby
wydzielenia, które z tych brakteatów nie należą do monet Zakonu Krzyżackiego podejmowali St. Łęga,
E. Rozenkranz, J. Dutkowski, dla wydzielenia monet wschodnio-pomorskich, J. Piniński, dla Mazowsza,
B. Paszkiewicz, dla Kujaw i Wielkopolski. Ostatnio wiele uwagi monetom nie krzyżackim poświęcił St.
Suchodolski, który także wskazywał, iż wśród monet krzyżackich mogą się kryć monety lokalnych
biskupów, brakteaty wschodnio-pomorskie, jak i wielkopolskie.
Przyjmując zatem, iż co 10 lat od 1233/1238 roku Zakon Krzyżacki w Prusach wprowadzał nowy typ
monety, to pojawienie się znacznie większej liczby typów, niż wynikałoby z 10 letnich okresów ich
obiegu, burzyłoby prawidłowość określoną przez przywilej menniczy, stając też w sprzeczności z naszą
wiedzą na temat gospodarki pieniężnej Zakonu. Skoro moneta, brakteatowa wymieniana była co 10 lat, to
pomiędzy rokiem 1233/1238, a 1350/1360 (gdy w toku reformy monetarnej sprowadzono brakteaty do
roli najdrobniejszej monety. Brakteaty wybijano już tylko według zapotrzebowania, bez konieczności co
10 letniej ich wymiany) liczba typów dla wieku XIII powinna ograniczać się do 7/8, a dla lat 1305-1355
nie powinna przekraczać sześciu. Oczywiście odmian będzie już znacznie więcej.
Obecnie z pewnymi wątpliwościami przydzielamy Zakonowi Krzyżackiemu w Prusach od 15 do 17
głównych typów.
2 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
Podział chronologiczny zaproponowany przez Waschinskiego i Gumowskiego, a weryfikowany ostatnio
przez Suchodolskiego i Paszkiewicza nadal wykazuje pewną niespójność. Nadal nie wiemy też, w jaki
sposób Państwo Zakonne, realizowało pojęcie monety państwowej? Ani w jaki sposób dokonywano
wymiany monety? Kolejne pytania to, jaka była rola poszczególnych mennic zakonnych i w jaki sposób
wprowadzano do obiegu nowe typy brakteatów?
Brakteaty wątpliwe
Spośród przypisanych wcześniej Zakonowi typów za nie krzyżackie uznajemy brakteaty z wyobrażeniami
"krzyż, między ramionami gwiazda i półksiężyc" (Wasch. 19-26), "krzyż na łuku (krokwi) z kulami po
bokach" (Wasch. 27-32). Sporo kontrowersji budzi natomiast typ "arkada zwieńczona trójliściem z
krzyżykami po obu stronach kolumny". W Corpus Nummorum Gedanensis, brakteaty tego typu
przypisano Gdańskowi w okresie panowania księcia Mściwoja II, to jest w latach 1280-1285. Dla ich
jednoznacznej atrybucji decydujące mogą być badania ich próby oraz pełniejsze analiza ich
występowania w skarbach. Nie mniej pomimo przypisania ich mennictwu książęcemu to racje optujące za
jej krzyżackim pochodzeniem są również mocne. Kolejny typ budzący wątpliwości, to seria nie do końca
jasnych wyobrażeń, określanych mianem "prostokąta z kulami w środku" (Wasch. 181-186), "prostokąta
przekreślonego" (Wasch. 187-189), "drabinki" (Wasch. 191-194). Przy ich określeniu pierwszy problem
polega na tym, że brakteaty z tymi wyobrażeniami emitowano w dwu odległych od siebie okresach
menniczych, co jest głównym argumentem za ich związkiem z Zakonem. Pierwszy typ Wasch. 181-186,
oraz ich odmienny wariant "prostokąt przekreślony" Wasch. 188-189 występują razem w znaleziskach i
stanowią wspólną grupę datowaną na sam schyłek XIII i początek XIV wieku, chociaż w znaleziskach
pojawiają się głównie z monetami XIV wiecznymi. Największy problem z bezwarunkowym ich
przydzieleniem Zakonowi, stanowi ich rzadkość oraz to, że widzimy je w skarbach spoza obszaru
Państwa Zakonnego, głównie z Kujaw i Mazowsza.
Niektórzy autorzy jeszcze za krzyżacki z końca XIII wieku, uznają typ 'tarcza z gwiazdą I' (Wasch. 52).
Jednak raczej zdaniem zdecydowanie trzeba te brakteaty wyłączyć z kręgu monet zakonnych. Symbolika
gwiazdy w tarczy jest ideowo i wyobrażeniowo bardziej związaną z książętami Wschodnio-pomorskimi,
niż z Zakonem. Wyobrażenie gwiazdy widzimy też na pieczęciach książąt pomorskich. Brakteaty "tarcza
z gwiazdą" te pojawiają się około 1270-1280 roku, a w skarbach współwystępują z odmianą z "krzyżem
greckim I" i z "bramą I". Głównym argumentem za ich krzyżackim pochodzeniem, był fakt, iż podobny
typ wybijano w wieku XIV. Jednak, skoro nowe typy wprowadzano co 10 lat, to jednocześnie w skarbach
z III ćwierci XIII wieku nie powinno znajdować się tak wiele równorzędnych typów monet zakonnych,
tym bardziej, że tak oczywisty motyw, jakim jest "tarcza z krzyżem" pojawia się w mennictwie
Krzyżackim znacznie później. Właśnie wyobrażenie "krzyż w tarczy" to motyw znacznie bardziej
związany z Zakonem niż gwiazda. Tarczę zakonną spotykamy przecież znacznie wcześniej, przy typie ze
stojącym rycerzem, który trzyma tarczę z krzyżem zakonnym. Nie można wykluczyć, że XIV wieczna już
krzyżacka emisja monet z takim wyobrażeniem, nawiązywała do monet książąt pomorskich, w momencie
uruchamia nowej mennicy w Gdańsku. Krzyżakom zależało, wobec toczonych z Polską procesów o te
ziemie, na wykazaniu, że są prawnymi spadkobiercami książąt pomorskich. Stąd też pierwsza emisja
monet bitych w Gdańsku, a nawiązująca do monet książęcych, spełniałaby swoją propagandową rolę.
Logicznym też wydaje się myśl, że to właśnie tarcza zakonna powinna wyprzedzać tarczę z gwiazdą.
Skoro nie da się przesunąć typu "tarcza z krzyżem", na lata 60-te XIII wieku, jako poprzedzającego
"tarczę z gwiazdą", bo temu zdecydowanie przeczą znaleziska, to trudno uznać gwiazdę w tarczy za
oczywisty motyw krzyżacki. W II połowie XIII wieku powinniśmy mieć do czynienia z dosyć z obfitym
mennictwem na Pomorzu Wschodnim. W latach 1250-1294, uprawnienia do bicia monet posiadali:
3 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
Sambor II, Ratibor; Świętopełk II, Warcisław II, Mściwój II, namiestnicy władający Pomorzem w
imieniu Przemysła II, Władysława, czy czeskich Przemyślidów, w tym książęta inowrocławscy.
Dodatkowo uprawnień do bicia monety możemy się spodziewać wśród klasztorów cysterskich w Łeknie,
Oliwie czy Żarnowcu. Swoją monetę wybijali też zapewne biskupi włocławscy i warmińscy. Także
rozdrobnienie feudalne przyległych do Zakonu księstw polskich poszerzało krąg emitentów
naśladujących monety krzyżackie. Zatem na obszarze bezpośrednio przyległym do Państwa Zakonnego
istniało wiele potencjalnych ośrodków menniczych, które bijąc własną monetę były pod wpływem
monety Zakonnej, tak pod względem stopy, jak i techniki. Zakon stosował wymianę monety jak już
wielokrotnie wspomniano raz na 10 lat, z kolei władcy Pomorza będąc blisko związani z książętami
polskimi i raczej naśladowali polskie normy, czyli wymianę monety, co dwa trzy lata. Państwo Zakonne
ściągając licznych osadników, lokując licznie miasta, budowało znacznie silniejsze podstawy
ekonomiczne swojego państwa, niż mogli i czynili to książęta pomorscy. Można założyć, że wymiana
monety dla książąt pomorskich była źródłem znaczniejszych dochodów, zatem czynili to znacznie
częściej niż Krzyżacy. Stad też ilość typów monet wschodnio-pomorskich musi być znacznie większa niż
emitowanych w analogicznym okresie przez Zakon. Trzeba przyjąć, iż działalność mennicza przede
wszystkim książąt wschodnio-pomorskich musiała być znacznie bardziej intensywna niż wcześniej
przyjmowano. Wcale nie znaczy to, iż skala produkcji była porównywalna z możliwościami mennictwa
zakonnego. Głównie dlatego, iż poziom gospodarczy Pomorza był znacznie słabszy niż potencjał
finansowy i gospodarczy Zakonu. Dlatego to nie w mennictwie Krzyżackim trzeba szukać wyjaśnienia
dla całego szeregu nierozpoznanych brakteatów, ale wśród jego najbliższych sąsiadów. Do tej pory
przyjmowano, iż Krzyżacy bijąc własną monetę praktycznie wyeliminowali lokalne książęce mennictwo.
Jednak zarówno źródła pisane, jak i liczna różnorodność typów monet wiązanych z tym regionem,
wskazują raczej na związki monety książęcej z techniką krzyżacką, ich stopą monetarną niż brakiem
monety książęcej. Nową monetę na Pomorzu wprowadzano znacznie częściej niż w państwie zakonnym,
choć wielkość produkcji była znacznie skromniejsza. Mimo to mincerze pomorscy znacznie częściej
musieli szukać nowych motywów i wyobrażeń dla coraz to nowszych monet. Nowa moneta musiała
nawiązywać ideowo do wcześniejszej i tworzyć takie wyobrażenia, które pozwalały identyfikować ją z
lokalnymi władcami.
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego w wieku XIII
Wracając zatem do mennictwa Zakonnego, możemy przedstawić propozycję następującej ich chronologii.
Pierwszy okres obejmie lata do powstania pierwszej mennicy 1233/1238 do około połowy XIII wieku.
Bezdyskusyjnie za brakteaty Krzyżackie w wieku XIII uznajemy dwa pierwsze typy z wyobrażeniami:
"dłoń z proporcem" (Wasch. 1-5),
4 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
i "rycerz z tarczą" (Wasch. 7-15).
Z dużym prawdopodobieństwem możemy też za Krzyżackie uznać takie wyobrażenia jak "brama I"
(Wasch. 33-40),
" krzyż grecki" (Wasch. 16-18),
5 / 12
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl lemansa.htw.pl
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
Próba chronologii 1233 – 1360 - 1454
Autor: Jarosław
Dutkowski
PN 3/2004
Zakon Krzyżacki obejmując w 1226 roku Ziemię Chełmińską z nadania Konrada Mazowieckiego i
przystępując do podboju okolicznych ziem, bardzo szybko postarał się o przywilej menniczy. Już w 1230
roku uzyskano od księcia Konrada Mazowieckiego zrzeczenie się praw menniczych, wcześniej fałszując i
zatwierdzając tak sfałszowane nadania u cesarza Fryderyka II. Na podstawie uzyskanych przy pomocy
fałszerstw praw menniczych, Zakon lokując Chełmno i Toruń w 1233 roku w przywilejach lokacyjnych
określił zasady bicia w tych miastach przyszłej monety zakonnej. Nowa moneta została określona
mianem denara chełmińskiego, z własną stopą menniczą, gdzie 5 denarów chełmińskich miało równać się
l denarowi kolońskiemu. Jednak właściwą monetę wybijano z grzywny chełmińskiej, której wagę
związano z grzywną piastowską i wyliczono na około 180g. Krzyżacy ustalili też, że wymiana monety
odbywać się będzie nie częściej niż raz na 10 lat. Pierwotnie dopuszczano możliwość, iż pierwsza
mennica znajdowała się w Chełmie. Jednak obecnie nie ma już wątpliwości, iż pierwsza i główna
mennica została otwarta w Toruniu, w jakiś czas po lokacji miasta w 1233 roku, nie później niż 1238
roku, gdy wzmianka o monecie zakonnej pojawia się w traktacie zawartym pomiędzy Władysławem
Odoniczem, a Zakonem. Drugą otwarto w Elblągu na podstawie przywileju lokacyjnego, wkrótce po
1246 roku. Kolejna powstała w Królewcu, po lokacji miasta w 1255 roku. Mennica ta działała
stosunkowo krótko, zapewne nie dłużej niż do lat 80-tych XIII wieku. Po podboju Gdańska i Pomorza
Wschodniego w 1308 i 1309 roku. Krzyżacy zatwierdzają u cesarza Henryka VII swoje prawa do
zagrabionych ziem, wraz prawem do bicia monety. Nie jest do końca jasne, kiedy Krzyżacy uruchamiają
mennicę w zdobytym Gdańsku, prawo mennicze dla nowych ziem uzyskali już w 1311 roku, a swoje
uprawnienia mennicze do bicia monety w Gdańsku potwierdzili aktem nowej lokacji Gdańska w 1343
roku. Podbijając Gdańsk, a następnie terytoria księstwa Wschodnio-pomorskiego w 1308 i w 1309 roku
zniszczono przede wszystkim gdański gród oraz faktorię handlową Lubeki. Miasto Lubeka już od połowy
XII wieku prowadziło aktywną działalność w Gdańsku, uzyskując w 1298 roku od Władysława Łokietka
prawo ustanowienia własnej faktorii handlowej w Gdańsku, niezależnej od władz miasta Gdańska. Stąd
zniszczenie faktorii handlowej Lubeki, pozwoliło Krzyżakom na przejęcie pełnej kontroli prawnej i
handlowej w Gdańsku. Czyniąc z tego miasta główną ostoję zamorskiego handlu Zakonu. Po
przeniesieniu stolicy do Malborka, za panowania Wielkiego Mistrza Konrada III von Jungingen
(1393-1407) uruchomiono tam kolejną mennicę.
Pierwszy opisał i zdefiniował brakteaty F. A. Vossberg w połowie XIX wieku, jednak najbardziej
konsekwentnie opracował je Emil Waschinski w 1934 roku, ustalając ich pełną typologię i wyznaczając
wstępną chronologię. Uzupełnił ją Marian Gumowski, który jednak nie podejmuje szerszej polemiki z
tezami Waschinskiego. M. Gumowski przede wszystkim uzupełnił liczbę wariantów stempli w oparciu o
polskie zbiory. Waschinski za podstawę wydzielenia z masy anonimowych brakteatów przyjął ich
charakterystyczny wygląd. Uznał, iż brakteaty krzyżackie były wybijane tak, że stosunkowo gruby wał
1 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
osłaniał właściwy rysunek, a ich wygląd przypominał miseczkę lub guzik. Kolejnym wyznacznikiem była
symbolika chrześcijańska, nawiązująca do misji, z jaką przybyli rycerze zakonni do Prus. Schemat
przedstawiony przez Waschinskiego obowiązuje do dziś, jednak w toku badań wyłączono już szereg
brakteatów ewidentnie nie krzyżackich, co do niektórych typów nadal trwa spór o ich krzyżacką
proweniencję.
Przywilej Chełmiński ustanawiający prawo mennicze Zakonu, określił wymianę monety raz na 10 lat, i
wszystko wskazuje, że Krzyżacy stosowali się do jego wykładni, tak więc liczba głównych typów
powinna być w zasadniczy sposób ograniczona. Przyjmując datę rozpoczęcia mennictwa na okres
pomiędzy 1233 a 1238 rokiem, to, co dziesięć lat powinniśmy rejestrować w znaleziskach nowy typ
monety. Jednak w praktyce badawczej, określenie tylko na podstawie tej informacji chronologii jak i
czasu bicia poszczególnych typów (szczególnie przydatne są tutaj badania St. Suchodolskiego, który z
dużą dozą prawdopodobieństwa ustalił chronologię większości brakteatów krzyżackich przede wszystkim
dla wieku XIV) okazuje się to być znacznie trudniejsze. Brakuje nam dobrze opisanych skarbów z
brakteatami krzyżackimi, a samo datowanie skarbów również nastręcza wiele trudności.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy obecnie ustalić chronologię i następstwo poszczególnych
typów. Jednak znacznie trudniej przydzielić je poszczególnym mennicom. Badacze niemieccy F.
Vossberg, E. Barhrfeld czy E. Waschinski, za główny wyróżnik określający monetę Zakonną przyjęli
charakterystyczny styl ich bicia, oraz wszelkie symboliczne treści, mocno osadzone w symbolice
chrześcijańskiej, które mogłyby wiązać się z Zakonem, takie jak: proporzec, krzyż, tarcza z krzyżem,
brama etc. Polscy badacze jak K. Beyer, K. Stroczyński, F. Piekosiński czy M. Gumowski praktycznie
nie podejmowali polemik, uznając odmienność brakteatów guziczkowych wobec brakteatów płaskich,
czyli polskich. Stąd też płaskie brakteaty wiązano z działaniami menniczymi książąt polskich. a wypukłe
(guziczkowe) z aktywnością Zakonu. Dopiero odkrycie skarbów z Wielenia, Sarbska Radzanowa,
Brzegów, a ostatnio z Przyłęku pozwoliło na zwrócenie uwagi, iż brakteaty guziczkowe bite były również
poza obszarem państwa zakonnego. Trzeba jednak zwrócić też uwagę, na silne oddziaływanie Zakonu na
lokalne mennictwo księstw Wschodniego Pomorza, Kujaw, Mazowsza czy północnej Wielkopolski.
Zatem także wśród uważanych dotąd za krzyżackie brakteatów, należy szukać również monet książąt
gdańskich, kujawskich, dobrzyńskich, włocławskich, mazowieckich, czy wielkopolskich. Próby
wydzielenia, które z tych brakteatów nie należą do monet Zakonu Krzyżackiego podejmowali St. Łęga,
E. Rozenkranz, J. Dutkowski, dla wydzielenia monet wschodnio-pomorskich, J. Piniński, dla Mazowsza,
B. Paszkiewicz, dla Kujaw i Wielkopolski. Ostatnio wiele uwagi monetom nie krzyżackim poświęcił St.
Suchodolski, który także wskazywał, iż wśród monet krzyżackich mogą się kryć monety lokalnych
biskupów, brakteaty wschodnio-pomorskie, jak i wielkopolskie.
Przyjmując zatem, iż co 10 lat od 1233/1238 roku Zakon Krzyżacki w Prusach wprowadzał nowy typ
monety, to pojawienie się znacznie większej liczby typów, niż wynikałoby z 10 letnich okresów ich
obiegu, burzyłoby prawidłowość określoną przez przywilej menniczy, stając też w sprzeczności z naszą
wiedzą na temat gospodarki pieniężnej Zakonu. Skoro moneta, brakteatowa wymieniana była co 10 lat, to
pomiędzy rokiem 1233/1238, a 1350/1360 (gdy w toku reformy monetarnej sprowadzono brakteaty do
roli najdrobniejszej monety. Brakteaty wybijano już tylko według zapotrzebowania, bez konieczności co
10 letniej ich wymiany) liczba typów dla wieku XIII powinna ograniczać się do 7/8, a dla lat 1305-1355
nie powinna przekraczać sześciu. Oczywiście odmian będzie już znacznie więcej.
Obecnie z pewnymi wątpliwościami przydzielamy Zakonowi Krzyżackiemu w Prusach od 15 do 17
głównych typów.
2 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
Podział chronologiczny zaproponowany przez Waschinskiego i Gumowskiego, a weryfikowany ostatnio
przez Suchodolskiego i Paszkiewicza nadal wykazuje pewną niespójność. Nadal nie wiemy też, w jaki
sposób Państwo Zakonne, realizowało pojęcie monety państwowej? Ani w jaki sposób dokonywano
wymiany monety? Kolejne pytania to, jaka była rola poszczególnych mennic zakonnych i w jaki sposób
wprowadzano do obiegu nowe typy brakteatów?
Brakteaty wątpliwe
Spośród przypisanych wcześniej Zakonowi typów za nie krzyżackie uznajemy brakteaty z wyobrażeniami
"krzyż, między ramionami gwiazda i półksiężyc" (Wasch. 19-26), "krzyż na łuku (krokwi) z kulami po
bokach" (Wasch. 27-32). Sporo kontrowersji budzi natomiast typ "arkada zwieńczona trójliściem z
krzyżykami po obu stronach kolumny". W Corpus Nummorum Gedanensis, brakteaty tego typu
przypisano Gdańskowi w okresie panowania księcia Mściwoja II, to jest w latach 1280-1285. Dla ich
jednoznacznej atrybucji decydujące mogą być badania ich próby oraz pełniejsze analiza ich
występowania w skarbach. Nie mniej pomimo przypisania ich mennictwu książęcemu to racje optujące za
jej krzyżackim pochodzeniem są również mocne. Kolejny typ budzący wątpliwości, to seria nie do końca
jasnych wyobrażeń, określanych mianem "prostokąta z kulami w środku" (Wasch. 181-186), "prostokąta
przekreślonego" (Wasch. 187-189), "drabinki" (Wasch. 191-194). Przy ich określeniu pierwszy problem
polega na tym, że brakteaty z tymi wyobrażeniami emitowano w dwu odległych od siebie okresach
menniczych, co jest głównym argumentem za ich związkiem z Zakonem. Pierwszy typ Wasch. 181-186,
oraz ich odmienny wariant "prostokąt przekreślony" Wasch. 188-189 występują razem w znaleziskach i
stanowią wspólną grupę datowaną na sam schyłek XIII i początek XIV wieku, chociaż w znaleziskach
pojawiają się głównie z monetami XIV wiecznymi. Największy problem z bezwarunkowym ich
przydzieleniem Zakonowi, stanowi ich rzadkość oraz to, że widzimy je w skarbach spoza obszaru
Państwa Zakonnego, głównie z Kujaw i Mazowsza.
Niektórzy autorzy jeszcze za krzyżacki z końca XIII wieku, uznają typ 'tarcza z gwiazdą I' (Wasch. 52).
Jednak raczej zdaniem zdecydowanie trzeba te brakteaty wyłączyć z kręgu monet zakonnych. Symbolika
gwiazdy w tarczy jest ideowo i wyobrażeniowo bardziej związaną z książętami Wschodnio-pomorskimi,
niż z Zakonem. Wyobrażenie gwiazdy widzimy też na pieczęciach książąt pomorskich. Brakteaty "tarcza
z gwiazdą" te pojawiają się około 1270-1280 roku, a w skarbach współwystępują z odmianą z "krzyżem
greckim I" i z "bramą I". Głównym argumentem za ich krzyżackim pochodzeniem, był fakt, iż podobny
typ wybijano w wieku XIV. Jednak, skoro nowe typy wprowadzano co 10 lat, to jednocześnie w skarbach
z III ćwierci XIII wieku nie powinno znajdować się tak wiele równorzędnych typów monet zakonnych,
tym bardziej, że tak oczywisty motyw, jakim jest "tarcza z krzyżem" pojawia się w mennictwie
Krzyżackim znacznie później. Właśnie wyobrażenie "krzyż w tarczy" to motyw znacznie bardziej
związany z Zakonem niż gwiazda. Tarczę zakonną spotykamy przecież znacznie wcześniej, przy typie ze
stojącym rycerzem, który trzyma tarczę z krzyżem zakonnym. Nie można wykluczyć, że XIV wieczna już
krzyżacka emisja monet z takim wyobrażeniem, nawiązywała do monet książąt pomorskich, w momencie
uruchamia nowej mennicy w Gdańsku. Krzyżakom zależało, wobec toczonych z Polską procesów o te
ziemie, na wykazaniu, że są prawnymi spadkobiercami książąt pomorskich. Stąd też pierwsza emisja
monet bitych w Gdańsku, a nawiązująca do monet książęcych, spełniałaby swoją propagandową rolę.
Logicznym też wydaje się myśl, że to właśnie tarcza zakonna powinna wyprzedzać tarczę z gwiazdą.
Skoro nie da się przesunąć typu "tarcza z krzyżem", na lata 60-te XIII wieku, jako poprzedzającego
"tarczę z gwiazdą", bo temu zdecydowanie przeczą znaleziska, to trudno uznać gwiazdę w tarczy za
oczywisty motyw krzyżacki. W II połowie XIII wieku powinniśmy mieć do czynienia z dosyć z obfitym
mennictwem na Pomorzu Wschodnim. W latach 1250-1294, uprawnienia do bicia monet posiadali:
3 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
Sambor II, Ratibor; Świętopełk II, Warcisław II, Mściwój II, namiestnicy władający Pomorzem w
imieniu Przemysła II, Władysława, czy czeskich Przemyślidów, w tym książęta inowrocławscy.
Dodatkowo uprawnień do bicia monety możemy się spodziewać wśród klasztorów cysterskich w Łeknie,
Oliwie czy Żarnowcu. Swoją monetę wybijali też zapewne biskupi włocławscy i warmińscy. Także
rozdrobnienie feudalne przyległych do Zakonu księstw polskich poszerzało krąg emitentów
naśladujących monety krzyżackie. Zatem na obszarze bezpośrednio przyległym do Państwa Zakonnego
istniało wiele potencjalnych ośrodków menniczych, które bijąc własną monetę były pod wpływem
monety Zakonnej, tak pod względem stopy, jak i techniki. Zakon stosował wymianę monety jak już
wielokrotnie wspomniano raz na 10 lat, z kolei władcy Pomorza będąc blisko związani z książętami
polskimi i raczej naśladowali polskie normy, czyli wymianę monety, co dwa trzy lata. Państwo Zakonne
ściągając licznych osadników, lokując licznie miasta, budowało znacznie silniejsze podstawy
ekonomiczne swojego państwa, niż mogli i czynili to książęta pomorscy. Można założyć, że wymiana
monety dla książąt pomorskich była źródłem znaczniejszych dochodów, zatem czynili to znacznie
częściej niż Krzyżacy. Stad też ilość typów monet wschodnio-pomorskich musi być znacznie większa niż
emitowanych w analogicznym okresie przez Zakon. Trzeba przyjąć, iż działalność mennicza przede
wszystkim książąt wschodnio-pomorskich musiała być znacznie bardziej intensywna niż wcześniej
przyjmowano. Wcale nie znaczy to, iż skala produkcji była porównywalna z możliwościami mennictwa
zakonnego. Głównie dlatego, iż poziom gospodarczy Pomorza był znacznie słabszy niż potencjał
finansowy i gospodarczy Zakonu. Dlatego to nie w mennictwie Krzyżackim trzeba szukać wyjaśnienia
dla całego szeregu nierozpoznanych brakteatów, ale wśród jego najbliższych sąsiadów. Do tej pory
przyjmowano, iż Krzyżacy bijąc własną monetę praktycznie wyeliminowali lokalne książęce mennictwo.
Jednak zarówno źródła pisane, jak i liczna różnorodność typów monet wiązanych z tym regionem,
wskazują raczej na związki monety książęcej z techniką krzyżacką, ich stopą monetarną niż brakiem
monety książęcej. Nową monetę na Pomorzu wprowadzano znacznie częściej niż w państwie zakonnym,
choć wielkość produkcji była znacznie skromniejsza. Mimo to mincerze pomorscy znacznie częściej
musieli szukać nowych motywów i wyobrażeń dla coraz to nowszych monet. Nowa moneta musiała
nawiązywać ideowo do wcześniejszej i tworzyć takie wyobrażenia, które pozwalały identyfikować ją z
lokalnymi władcami.
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego w wieku XIII
Wracając zatem do mennictwa Zakonnego, możemy przedstawić propozycję następującej ich chronologii.
Pierwszy okres obejmie lata do powstania pierwszej mennicy 1233/1238 do około połowy XIII wieku.
Bezdyskusyjnie za brakteaty Krzyżackie w wieku XIII uznajemy dwa pierwsze typy z wyobrażeniami:
"dłoń z proporcem" (Wasch. 1-5),
4 / 12
Brakteaty Zakonu Krzyżackiego cz. 1
2009-06-23 12:24:30
i "rycerz z tarczą" (Wasch. 7-15).
Z dużym prawdopodobieństwem możemy też za Krzyżackie uznać takie wyobrażenia jak "brama I"
(Wasch. 33-40),
" krzyż grecki" (Wasch. 16-18),
5 / 12
[ Pobierz całość w formacie PDF ]