CADblogpl nr 6(7) 2009 HQ, CNC, CAD blog.pl

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
www.cadblog.pl/forum
REKLAMA
internetowe czasopismo użytkowników systemów
CAD/CAM/CAE
nr 6(07) 2009
Fot.: CADblog.pl
| www.cadblog.pl | www.cadglobe.com |
improwizacji:
Powstańczy samochód pancerny
BRL-CAD: modelowanie
bryłowe cz. IV
Alfabet wymiany danych: DWF
CAM? To nie dla mnie...
Subiektywny przegląd
prasy zagranicznej: „Develop3D”
Sztuka
CAD
blog.pl
Od redakcji
5 lat to za mało, by mieć...
kamizelkę kuloodporną
W ciągu kilkuletniej pracy redakcyjnej to jedno pozostawało niezmienne:
cały numer był już w zasadzie gotowy, napisany, złożony, czasem też przej-
rzany przez korektę (ale to akurat nie było i nie jest niestety regułą),
a ja dopiero wtedy siadałem do wstępniaka, licząc na to, że pomysł na jego
napisanie narodzi się właśnie teraz – jako podsumowanie
kolejnego wydania. Tak też się stało tym razem.
Dzisiaj rano mój najmłodszy, posługując się pilotem
od TV i naśladując gest tatusia (ilu rzeczy uczymy się
przez naśladowanie), włączył bodajże program
1 TVP. Toczyła się dyskusja na temat uzbrojenia pol-
skich żołnierzy biorących udział w tzw. misjach poko-
jowych (znowu poległ ktoś z naszych... sierpień to
miesiąc, w którym od dziesiątków lat radości przepla-
tają się ze smutkami). I w pewnym momencie padły słowa,
które umieściłem w tytule tego „wstępniaka”.
Z wypowiedzi jednego z oficerów wynikało, iż Pola-
cy... nadal zmuszeni są pożyczać część ekwipunku
i wyposażenia od swoich amerykańskich kolegów (i tak
dobrze, że już nie od „radzieckich towarzyszy”, i poży-
czać, a nie oddawać). W ciągu pięciu lat nie udało się
w Polsce wyprodukować kamizelki kuloodpornej? Taki
wniosek można wyciągnąć, ale jest on niesłuszny
i krzywdzący. Mamy polskie kamizelki, mamy polskie konstrukcje, nie używamy
ich, bo na przeszkodzie stoi potężnie rozrośnięta machina biurokratyczna,
a pośród niej – układy, protekcje, zobowiązania i „dżentelmeńskie umowy”...
W ten sposób 5 lat to za mało, a 65 lat temu 13 dni wystarczyło na zbudowa-
nie „od zera” sprawnego i zdającego egzamin pojazdu bojowego...
Tak, wszechpotężna biurokracja... Nawet współczesne systemy komputerowe
nie są obojętne na jej wpływ, a nowe implementowane narzędzia mają w zasa-
dzie ułatwić powstającemu projektowi realizację w postaci gotowego wyrobu
wprowadzonego do sprzedaży. Trochę jakby na przekór wspomnianej „machinie”.
Myślę tutaj oczywiście o systemach PLM, które już wkrótce znacznie częściej
gościć będą na naszych skromnych łamach.
Co w tym numerze? „Przewodnik” po zawartości znajdą Państwo na sąsiedniej
stronie. „Ogórkowy sezon” w pełni i można to zauważyć zarówno po zawarto-
ści, jak i objętości tego wydania. Także po literówkach, skaczących przed
moimi zmęczonymi oczami.
Ale już na dniach – wydanie specjalne zawierające pierwszą edycję
CADraport.pl...
Miłej lektury, wypoczynku i spokojnych powrotów do szarej codzienności
Maciej Stanisławski
CADblog.pl
Na zdjęciu publikacje inż. Jana
Tarczyńskiego. Polecam obie, prezentowane
wydania są dostępne jeszcze w księgarniach.
Uważam zresztą, że przynajmniej jedna
z nich powinna znaleźć się bibliotece każ-
dego inżyniera i sympatyka polskiej myśli
technicznej. Szkoda tylko, że w tym miesią-
cu chyba nie znajdę już czasu na dodatkową,
nadobowiązkową lekturę. Systemy CAD czekają
na mnie, mrugając z ekranów monitorów,
a dzieci pytają, kiedy znowu razem gdzieś
się wybierzemy...
2
edycja pdf wydanie 6(7) 2009
CADblog.
pl
 W numerze
wydanie 6(7) sierpieñ 2009
Systemy CAD w praktyce
4
CSG – czyli modelowanie bryłowe
Z pogranicza projektowania i programowania: praca w środowisku BRL-CAD cz. IV
8
Alfabet wymiany danych cz. II: format *.dwf
10
Z doświadczeń „użytkownika”
Nie tylko CAD
16
System CAM? To nie dla mnie...
Polskie konstrukcje
20
Powstańczy samochód pancerny
Gdybym chciał w sposób kompleksowy
i wyczerpujący opisać na tych łamach historię powstania i szczegóły konstrukcji pancernego pojazdu „Kubuś”, zbudowanego
przez Powstańców w niespełna 13 dni w sierpniu 1944 r., okazałoby się to po pierwsze rzeczą niemożliwą, a po drugie – byłoby
wyważaniem otwartych drzwi. Na rynku dostępne są bowiem dwie publikacje autorstwa Jana Tarczyńskiego (wymienione
w bibliografii), które w pełni przedstawiają wszystkie informacje, jakie można było na temat „Kubusia” zgromadzić. Nie zmienia
to jednak faktu, iż zawsze pragnąłem przybliżyć tą zdumiewającą konstrukcję na łamach czasopism, z którymi byłem związany.
Przegląd prasy
30
Develop 3D
Pod wpływem zapytań czytelników, a także pojawiających się tu i ówdzie sugestii, postanowiłem rozpocząć kolejny cykl
publikacji, tym razem poświęcony zagranicznym tytułom prasowym, podejmującym tematykę szeroko rozumianych systemów
CAD. Nie będzie to jednak typowo rozumiana „prasówka”, obejmująca krótkie streszczenia, czy też fragmenty interesujących
artykułów z różnych publikacji, chociaż do tego zmierzam. Na początku postanowiłem przedstawić kilka zagranicznych
anglojęzycznych publikacji, dostępnych także w Polsce, za pośrednictwem Internetu, bez żadnych ograniczeń (podobnie jak
CADblog.pl). Na pierwszy ogień – „Develop 3D”, czyli tytuł polecony przez jednego z forumowiczów. Proszę wybaczyć, że „idę
na łatwiznę” – opisałem go bowiem w jednym z wpisów na blogu, a niniejsza publikacja stanowi tylko rozwinięcie
i uzupełnienie tego wpisu...
Aktualności
33
Synchronous Technology II
Program „ESP” daje pierwsze rezultaty
Samochodem od CAD’a do reklamy
34
30 dni za darmo
Nowy Service Pack dla SolidWorks 2009
Powstanie ‘44 w świecie komputerowej animacji
35
Nowa wersja sterownika dla SpacePilot’a PRO
„Prawdziwe 3D” i symulacja obróbki
Nowe publikacje dostępne on-line
36
Testować, testować i jeszcze raz...
edycja pdf wydanie 6(7) 2009
CADblog.
pl
3
Systemy CAD w
praktyce
Strefa OpenSource
Z pogranicza projektowania i programowania:
praca w środowisku BRL-CAD cz. IV
CSG – czyli modelowanie bryłowe
Po dłuuugiej przerwie, wypełnionej zabawą
z programami CAD 3D o znakomitych możliwościach
(zwłaszcza w konfrontacji z tym, co może zaoferować
BRL-CAD), powracamy do zmagań z oporną materią,
jaką są... podstawowe bryły, tzw. „prymitywy”.
W zakończeniu poprzedniego odcinka zamieściłem
link prowadzący na stronę, której autor
zademonstrował działanie kilku poznanych już przez
nas funkcji, projektując (w BRL-CAD w środowisku
Linuxa) prosty korbowód. My, w dzisiejszym odcinku,
zaprojektujemy sobie... tłok. Jeszcze bez sworznia
i pierścieni, ale od czegoś trzeba zacząć...
AUTOR:
Maciej Stanisławski
zmuszających niejako do pracy w środowisku
CSG (
ang. Constructive Solid Geometry
),
mobilizuje projektanta do wysilenia wyobraźni i to nie
tylko przestrzennej. Projektowanie bryłowe zmusza
nas bowiem do zastanowienia się, z jakich elementów
będziemy w stanie zbudować nasz model. Które ele-
menty, wykonując kolejne sekwencje operacji Boole’a,
będziemy scalać, które będziemy odejmować, z któ-
rych wykorzystamy jedynie części wspólne.
Zapraszam dzisiaj do wykonania, w ramach ćwi-
czenia, projektu prostego tłoka. Takiego sobie tłoka,
z dwoma rowkami pod pierścień uszczelniający
i zgarniający. Z otworem na sworzeń, na razie bez
wzmocnień.
Spróbujmy zatem wyobrazić sobie taki tłok. Jakie
elementy, jakie „prymitywy” będą nam potrzebne do
jego zbudowania?
W zasadzie – same walce. Bo przecież zarówno
sam tłok, w najogólniejszym zarysie, jak i np. otwór
pod sworzeń – to walce. Proste? Oczywiście. Jeden
walec, ustawiony pionowo na swojej podstawie, drugi
– przechodzący przez niego w poprzek... Potrzebny
będzie jeszcze trzeci – w celu „wybrania materiału”
z wnętrza tego pierwszego. A co z rowkami pod pier-
ścienie? Ocho, tutaj właśnie trzeba będzie już trochę
„pokombinować”.
Tłok z klocków
Takie było moje pierwsze skojarzenie, gdy wreszcie
rozbiłem w wyobraźni „mój model” na bryły składowe.
Możliwe, że istnieją inne, lepsze sposoby na zrealizo-
wanie tego, co za chwilę Państwu przedstawię, ale – ja
ich nie znalazłem. A poza tym, dysponując zaledwie
skromnym zasobem poznanych poleceń i funkcji BRL-
CAD, opisanych w poprzednich częściach, powiedz-
my, że... nie byłem w stanie wymyślić nic więcej.
• Krok 1.
„Ustawiam sobie” walec, o średnicy 800 i wysokości
400. Wymiary i jednostki nie mają w tej chwili znacze-
nia [BRL-CAD domyślnie przyjmuje mm]. To będzie
główny korpus tłoka. 80 cm średnica – to dopiero
będzie pojemność! A mówiłem, że wymiary nie mają
znaczenia ;)
W praktyce wykonuję to poznanym już wcześniej
poleceniem „in” (na rys. 1. widać, że wszystkie klocki
– elementy składowe użyte do zaprojektowania tłoka,
„zaprogramowałem” z wykorzystaniem tego właśnie
polecenia).

Krok 2.
Na szczycie walca umieszczam kolejny, tym razem
bardziej przypominający „plasterek walca”: szeroki
i niski. Jak zapewne domyślają się Państwo, to będzie
4
edycja pdf wydanie 6(7)2009
CADblog.
pl
P
raca w systemach podobnych do BRL-CAD,
 Systemy
CAD w praktyce
Strefa OpenSource
pierwszy rowek pod pierścień. I nie ma znaczenia
teraz, czy będzie on zgarniający, czy uszczelniający.
Wymiary dowolne – to tylko ćwiczenie. Ja przyjąłem
głębokość rowka na 20, wysokość 30, czyli promień
walca będzie miał 380 (promień korpusu tłoka minus
20). Pamiętajmy o zmianie we współrzędnych – nowy
walec musi znaleźć się na szczycie pierwszego. Nazwa-
łem go „podpierscien.s”.
• Krok 3.
Żeby było widać, że jest to rowek, a nie jakiś taki sobie
wyfrezowany fragment powierzchni, należy umieścić
nad nim dalszą część korpusu. Promień 400. Wysokość
powiedzmy... 50.
• Krok 4.
Kolejny rowek pod pierścień: „podpiercien1.s” – lite-
rówka może sprawić kłopoty przy scalaniu elementów
składowych naszego modelu. Warto wtedy korzystać
z listingu utworzonych elementów (polecenie „ls”).
• Krok 5.
Denko tłoka. Oczywiście ułożone na „podpiercieniu1”.
Powiedzmy, że pierwsza (łatwiejsza) część pracy
za nami.
• Krok 6.
Korpus tłoka powinien być pusty w środku, a grubość
jego ścianek – niech wyniesie powiedzmy 50. Ozna-
cza to, iż musimy narysować (zaprogramować) teraz
wewnętrzny wałek/walec o promieniu 350 i dochodzą-
cy na głębokość/wysokość równą wysokości naszej
„budowli” (wszystkie elementy składowe, tzn. korpusy
i podpierscienie plus denko) minus 50.
• Krok 7.
Otwór na sworzeń. Czyli kolejny walec, tym razem
w poziomie, a nie w pionie. I tutaj uwaga odnośnie
współrzędnych początkowych! Jako wymiar X
musimy przyjąć wartość odpowiadającą położeniu
zewnętrznej ścianki naszego tłoka: – 400. Można tro-
chę więcej, gdyż i tak będzie to element odejmowany
od całości modelu: – 410. Jako Y pozostawiamy 0, jako
Z – wysokość, na której umocujemy w tłoku sworzeń,
a w zasadzie – wykonamy na niego otwory. Następ-
nie, określając „wysokość” tego walca, podajemy ją
jako wymiar X (wysokość w poziomie). Śmiesznie
brzmi, ale tak to działa (vide rys. i ramka na kolej-
Kolejne
etapy budowania modelu tłoka.
Poniżej:
lista zdefi niowanych elementów składowych...
edycja pdf wydanie 6(7) 2009
CADblog.
pl
5
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lemansa.htw.pl